ceny w Grecji |
niuniek pisze: Asiuniasia pisze: Trochę mnie zaskoczyła cena lodów na Lefkadzie : 2,50 euro za gałkę + 0,50 za wafelek dodatkowo. Zbrodnia ! I lody żadna rewelacja . Po drodze byliśmy w Budapeszcie i muszę powiedzieć , że tam lody rewelacja , lepsze chyba niż w Wenecji , a zawsze tamte najbardziej zachwalałam. Nie wiem, gdzie kupujesz, ale ostatnie dwa lata w tym samym miejscu dzieciom kupowałem po 1,50 z wafelkiem, idąc od portu bodaj za taverną Delfin wystawiona buda z lodami przy cafe bar. My kupiliśmy w jakiejś bocznej uliczce. Ale ... nie ważne Jest tyle innych pysznych wyrobów , ze nie trzeba koniecznie zajadać się lodami . Ja np. codzień kupuję w piekarni ichnie wyroby cukiernicze , na bazie tego ciasta , z którego robią baklavę . Słodkie co niemiara , ale pyszne ... Co do innych pyszności , dziś gdzieś między Lefkadą a Nidri zatrzymaliśmy się w jakiejś knajpce. 32 euro = musaka , pierś grilowana z frytkami , szaszłyk z frytkami , do tego duuuża micha sałatki greckiej . I - za radą Ogorka - woda 1,5 l. Pycha! 8) W drodze z Egremni kupiliśmy oliwę - po prostu cudowną - za 3,5 euro - 1,5 litra , miody : tymiankowe , piniowe i chyba kwiatowe po 5 euro za słoiczek 0,25 oraz oliwki kalamata za spore pudełko po 6 euro . Wszystko oprócz oliwy u jednego pana - jeden miód dostaliśmy gratis |