Lefkada
    niuniek pisze:

      Asiuniasia pisze:

      Fajnie jest wreszcie pisać stąd , z Lefkady , nie z pracy. Dziś zaliczyliśmy Egremni , rewelacja . Podejście 350 schodami mordęga , ale nie taka jak z Agiofili do parkingu . Dziś było "tylko" 36 stopni , a przedwczoraj, kiedy byliśmy na Agiofili - 40 stopni . wesoły

    Widzę, że zaliczasz metodycznie plaże, więc proponuję jeszcze podjechać do Agios Nikitas, zostawić samochód, wejść w główną uliczkę i stamtąd w prawo 20 minutowym podejściem przez górę przejść na plażę Myrtos. Widok plaż z góry niesamowity a i plaża łądna, szeroka i ludzi mniej.



Właśnie dziś zaliczyłam Agios Nikitas , kończąc leżakowanie na Katismie . Rewelacja , po prostu nie można się napatrzeć i nasycić tymi widokami .Co dzień odkrywamy nowe miejsca , nowe plaże . Polecam ( albo nie , bo plaża praktycznie pusta i już nie będzie moja ... oczko )plażę za Vasilikami , dosłownie kawałek dalej niż ta malutka kierując się w stronę Agiofili. Nie ta ze schodkami przy parkingu , choć też ładna, ale raczej nie "bezludna", tylko kawałek dalej , zejście bezpośrednio z drogi w dół , dość stromo ale ścieżką. Bajka ! Myślałam , że tylko w Chorwacji można mieć plażę na wyłączność ,a tu taka niespodzianka!


  PRZEJDŹ NA FORUM