I znów mi wstyd, że jestem Polką...
Podsumowując, Arnidis ma rację wesoły Jak słyszę na lotniskach Polaków relacjonujących jak to przez dwa tygodnie pili w przybasenowym barze, a potem ci sami narzekają, że w Grecji to brak cywilizacji i w ogóle nudą wieje, to
mnie ...delikatnie mówiąc trafia i zastanawiam się po co ci ludzie z domu się ruszają. Ostatnio byliśmy w
Eloundzie- jedyne wulgaryzmy na ścianach domów - niestety w naszym rodzimym języku.


  PRZEJDŹ NA FORUM