Samochodem do Grecji z trójka dzieci :)
Akurat Makarska niczym się nie różni od kreteńskiej Malii czy bułgarskiego SB, czy to typowy kołchozowo-plastikowy z megatłumem w sierpniowym szczycie sezonu, takie same laski z cyckami można spotkać w każdym podobnym miejscu nam morze w innych krajach, tak samo ceny są proporcjonalne do "popularności".

W HR wciąż jest mnóstwo fajnych kameralnych miejsc, zwłaszcza na wyspach gdzie można się zakwaterować i wyżywić w niezłym standardzie za przyzwoite pieniądze. A najlepsze kwatery i miejsca nawet nie pokazują się w ofertach w sieci, tylko są obstawiane przez ludzi którzy jeżdżą tam co roku albo przekazują namiary po rodzinie i znajomych. Ponad 10 lat temu odkryliśmy przypadkiem z ogłoszenia takie apartamenty na Peljesacu, dopiero rozkręcali się z wynajmem, po kilku latach wycofali się ofertowania na portalach i agencjach, bo mają pełne obłożenie od maja do października przez ludzi "z polecenia". A miejsce rzeczywiście rzuca na kolana wesoły

Natomiast CG nie zrobiła na mnie wrażenia, owszem widoki ładne i ceny niższe od chorwackich co do czystości bym polemizował, zwłaszcza w albańskiej części poniżej Baru.

Albanię zaliczyliśmy na wycieczce z kKrfu, co prawda tylko jeden dzień, Saranda i okolice, ale tu się w pełni zgadzam - piękne morze i czysta plaża, ale co z tego, skoro zaraz dalej megasyf.


  PRZEJDŹ NA FORUM