Do Grecji samochodem 2012-2014
temat rzeka
    darek01 pisze:

      yarekmi pisze:

      Na południu to trzeba by zjeżdźać z autostrady do Vranie. My spaliśmy za Belgradem w hotelu przy McDonaldzie, warunki przyzwoite - pewne żarcie w donaldzie, parę kilometrów dalej jest Stary Hrast - ludzie też tam sypiają. Parenaście kilometrów przed Vranie przy drodze jest zajazd Rosa ale ten radze omijać, warunki tragiczne w dodatku gość próbował wyciągnąć od nas więcej niż w cenniku - może liczył że po 3 nad ranem będzie nam już wszystko jedno.


    Czytam temat od początku całe 20 stron, ten cytat najbardziej mnie zaintrygował, jeżdżę do Grecji 6 lat, z czego 4 po kilka razy w roku, najlepsze jedzenie (wiem, że jedzenie to przede wszystkim kwestia upodobań, ale maja najwięcej dan zbliżonych do naszych) i zarazem najtańsze, jest właśnie w Serbii i Macedonii, dla mnie jedzenie w Mac'u w tych krajach to niemal zbrodnia, co do noclegów, spaliśmy w kilku z opisywanych tutaj hoteli, w tym również, do samego hotelu zastrzeżeń nie mam, ale mogę polecić, Hotel Sidro nad samym Dunajem, trzeba zjechać do miejscowości Beska, a potem na jedynych światłach skręcić w prawo, dalej przez pola wał przeciwpowodziowy nad Dunaj, jadąc z kraju na pewno traficie, a wracając będziecie już wiedzieli gdzie, pierwszy zjazd po minięciu Dunaju przed Belgradem oczywiście, bo na tej trasie Dunaj kilkakrotnie przejechać trzeba. Hotel bez zadnych rewelacji ale i bez uwag, za to jedzenie i ceny powinny zadowolić większość, cena za dwuosobowy pokój to 23 euro, chociaż urosła od mojej pierwszej wizyty o 3 euro.


a ja się nie dziwię, ponieważ często się zdarza, że przy trasach tranzytowych, hotele/knajpy gdzie zatrzymują się ludzie na nocleg, idą na ilość nie jakość, motel Predeljane z Leskovacem jest tu dobrym przykładem...

nie należę do "wyznawców", którzy zaciekle trzymają się dogmatu że co knajpa w Serbii, Grecji czy jakim tam innym kraju do od razu uczta kulinarna, w każdym kraju są knajpy lepsze, gorsze i zupełnie beznadziejne, a McDonalds też jest rozsądnym rozwiązaniem jeśli chce się coś na szybko przekąsić, bez parcia na tracenie czasu zjazd z autostrady i krążenie po zakamarkach w poszukiwaniu cudów bałkańskiej kuchni...


  PRZEJDŹ NA FORUM