Powrót z Krety autem 04.08.2014 - uwaga na policję z suszarkami w Grecji
    goly78 pisze:

    Ogoorek opisywałes gdzieś wasz wyjazd na Krete ? Chodzi mi o ceny promu w wakacje i ogólnie koszty . Przedstawiłem ekipie propozycje wypadu na Krete i wszyscy w szoku oczko(chodzi o odległość i czas płynięcia promem ). A że będzie to jubileuszowy wesoły bo piąty pod rząd wypad do Grecji to mozna zaszaleć oczko


Poleca samolot wesoły

My byliśmy na 'objazdówce' z pontnem, silnikiem, sprzetem do łódki - generalnie wypakowani na MAX.

Powrót - bajka - 2 x 13 godzin (z tankowaniem, obiadami, postojami na kawę). Nie mogłem przekraczać 130 km/h bo pack zaczynał pukac dziobem o dach ...
Powrót jest o tyle łatwiejszy autem, że promy najczęściej wypływają o 22-giej lub 22.30 z Chanii (okolice Chanii Souda).

W tygodniu nie było tłumów oczekujących na okrętowanie i wpuszcali już o 19-stej.
I zjedziesz z promu o 7-mej rano.
Unikasz większych korków w Atenach, wskakujesz na autostradę i jedzie się wspaniale. O 9-tej, 10-tej otwierają te wielkie kawiarnie/resorty i można się zatrzymać na sniadanie


>>>>>>>>>>>>>>>

Problemem jest jazda z PL. Już raz tak miałem, że przez korki na granicach byłem w nocy w Serbii i miałem dylemat. Stawać na nocleg czy jechac bez przerwy.
Jak doliczyłem czas do celu + nocleg (czyli kąpiel, lulu, śniadanie) to wychodziło mi, że mogę nie zdążyć na prom. I jechałem non-stop i byłem o 16-stej (a prom o 22-giej)
I nikt nie miał ochoty na zwiedzanie w oczekiwaniu na prom. NIGDY WIECEJ

Dlatego sugeruję jazdę w 2 miejsca. Coś pomiędzy Chalkidiki a Pireusem lub Peloponez na kilka dni (tydzień) a dopiero w drugim etapie Kreta.
@Ajdadi opisywał w fotorelacji taki rejon. Z tego rejonu wyjedziesz przed południem i na spokojnie dojedziesz do wieczora do Pireusu.

Cena promu na Kretę i z powrotem, kabina na 4 osoby (ZAWSZE rezerwuj 2 dorosłych i 2 dzieci bo dzieci mają zniżkę jak 2 dorosłych w kabinie) + jedno dziecko na DECKU, auto o 'normalnych' wymiarach (ponizej 2m i poniżej 5m) - razem 400 EUR w obie strony.

My jechaliśmy w tym roku na peloponez (Kalimera pomiędzy Mili i Kiwieri) promem z Triestu - droga opcja i trzeba mieć paliwożerne auto (> 9l benzyny na 100) aby cena takiego promu zrównoważyła zaoszczędzone 2x1400 km plus 3-4 noclegi (w obie strony).

Potem z Peloponezu na Kretę promem o 22-giej (też w poniedziałek - w weekendy jest więcej ludzi).
Z kalimery do Pireusu jest 3 godz spokonej jazdy.

Ale jak doliczysz benzynę, noclegi, prom (400 EUR) to przy rodzinie 2+2 nie wiem czy nie lepiej samolot.
Zróbcie postanowienie, że tylko bagaż podręczny to samolot wyjdzie 3200.
Wybierzcie miejsce, gdzie do sklepu, tawerny, plazy jest wszędzie blisko (np. Paleochora na południu).
I zamiast wynajmwać auto - zwiedzajcie statkiem:

- Stateczek na Ellafonisi z Paleochory płynie 45 min (autem 3 godz po górach)
- Promem do Agia Roumeli i wąwozem Samaria pod górę do połowy i z powrotem - powrót promem
- Promem na wyspę Gavdos
- Stateczkiem do Sougi, taksówką wodną do Lissos

Spójrz na moje relacje z pływania pontonem po Krecie - tam są mapki i kilka zdjęc Lissos


  PRZEJDŹ NA FORUM