Stomio Hotel Vlassis wakacje z dzieckiem 2015r.Opisy.
W Stomio byłem na kwaterze prywatnej, nieopodal wspomnianego hotelu. Dość znaczna grupa Polaków tego hotelu spotykała się na małej plaży blisko hotelu (duża tzw miejska jest w centrum). Nie wiem jak obecnie, ale był tam prowizoryczny prysznic, można było się spłukać. Dość często byliśmy gośćmi tego hotelu ze względu na różnego rodzaju wieczorki, w tym taneczne, przy kolacyjce czy serwowanym winku. Chodziliśmy tam również od czasu do czasu na posiłki. Zawsze dodatkowo była woda, chleb i jakiś deser (lody, melon), nie wliczane w cenę.
Sporo tawern i sklepów, są piekarnie. Ja nie korzystałem ale bankomat widziałem. Jest tam biuro turystyczne prowadzone przez Greka, którego matka jest Polką, mówi w naszym języku, wykupiliśmy całodniową wycieczkę statkiem na wyspę Skhiatos z dojazdem autokarem do Volos. Odwiedziliśmy Kokino Nero z obowiązkowym punktem - podobno leczniczym źródełkiem z temperaturą wody 8-10 stopni. Wchodzi się do wyżłobionego w skale leja o głębokości circa abaut 1,2-1,3m. W weekendy pół Grecji tam się zjeżdżało by do niego wejść. Trzeba tam być w powszedni dzień z rana.


  PRZEJDŹ NA FORUM