Promem z psem Promem z psem |
ogorek pisze: Ja wracałem z Pireusu do W-wy w 2 x 12 godzin z jednym noclegiem. Gdybym miał jechać pierwszego dnia 14 godzin to drugiego dnia bym nie dał rady. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że @Monia napisała "nie bolał ją kręgosłup" - jak to zapewne się dzieje przy długiej jeździe autem. >>>>>>>>>>>>>>> Ale po co męczysz tatę ? Noclegi są tanie (Seria, Macedonia). Po jechać tyle godzin na raz ? Ja raz jechałem non-stop z granicy PL do Pireusu i nigdy więcej. Zgadzam się, jeden dzień można pociągnąć dłużej. Przyjechałam z Triestu do Warszawy i wydawało mi się, że jeszcze mogłabym ze 200- 300 zrobić. Ale następnego dnia cieszyłam się, że nie muszę już nigdzie jechać. Dla mnie 800 km, to taka dawka maksymalna, jak muszę jechać dzień w dzień. No ale każdy ma inne możliwości. No i mój dysk trochę mną rządzi |