Moje wielkie greckie wakacje - Zakynthos 2014
    ogorek pisze:

      adam155 pisze:






      Droga dobrze oznaczona na Sofie i kawałek obwodnicy stolicy a po tem na Niś w Serbii to też duży + ponieważ końcówka (100 km) autostrady w serbii w stronę Macedoni to droga przez męke przewężenia i obiazdy ale bezpłatne wesoły koło Niśia spanko po przejechaniu około 1100km. Nad ranem ruszyliśmy w strone domu, jeszcze 1400km, serbia autostrada platna, przez Węgry nie płatnymi ale obeodnicą Budapesztu M0 ona bazpłatna i do Słowacji na przejście graniczne w Sachy, Słowacja też bez winietek do cieszyna aaaaaaa potem już tylko 395km do DOMU !!!!!!

      Byliśmy przed 3 rano po prawie 18 godz jazdy. I tak syci widoków i urąbani powrotem poszliśmy spać.



    1. Te dwa zdjęcia wyglądają tak jakbyś poustawiał modeliki samochodzików na planszy

    2. Jechaliście non stop ?? Serdecznie radzę nocleg w Serbii - wydacie 100 PLN a śniadanie będzie najlepszym w waszym życiorysie. I przyjedziecie wypoczęci do domu


1. to jest specjalny program tak zwana miniaturka, fotki robione z promu, mi się też podobają
2.jechaliśmy non stop chętnie zkorzystam z noclegu tranzytowego jak masz jakiś namiar na coś z prawdzonego to chętnie z korzystam


  PRZEJDŹ NA FORUM