Euroland już Grecji nie potrzebuje...
Zadziwia mnie wiara w magiczną moc lokalnej waluty.
Czyli co - przeliczą ją 1:1 a potem będą osłabiać ?
Dzięki temu dług spadnie ale Greków będzie stać tylko na greckie produkty ...

To tak jak Norwegia osłabia koronę aby Norwegowie nadal tak samo zarabiali w lokalnej walucie ale coraz droższe są dla nich produkty z importu ... Długo się tak nie da ...

Dla turystów i tak ceny byłyby dyktowane w EUR.
A Drahma miałaby inflację jak kiedyś ...

Jak można wmawiać ludziom, że lokalna waluta to źródło dobrobytu i nagle wszyscy będą mieć pracę.
I tak już dużo więcej turystów w GR chyba się nie zmieści ...

Życze Grekom (i Polakom) jak najlepiej ale to jest populizm na fali niezadowolenia.
System było chory i byłby chory czy to w EUR czy w Drahmie

Jeżeli sami Grecy ściągają do pracy inne (tańsze) nacje to jak mieszkańcy mają miec pracę.


  PRZEJDŹ NA FORUM