Z Polski na Kretę i z powrotem przez Peloponez i Parnas
Dzięki za cenne informacje, ogorek :-)

Co do Twoich greckich planów na bieżący rok: dlaczego nie płyniesz z Gythio do Kissamos, lecz z Peloponezu jedziesz do Pireusu, tracąc cenne godziny na podróż? Może warto tak zaplanować podróż, żeby być w Gythio akurat w tym dniu, kiedy odpływa prom (do tej pory była to środa).


  PRZEJDŹ NA FORUM