Najlepsza trasa do Grecji? |
berserker888 pisze: Nie mam AC i nigdy nie mialem. Odpukać nigdy nie mialem nawet stluczki. AC u nas jest chyba na akty wandalizmu i kradziez, mi nie potrzebne. Specjalnie na wakacje nie mam zamiaru wykupowac. Bo suma sumaru samochodem wyjdzie drozej niz samolotem AC jest w razie: 1. Zostawiasz na parkingu, spada kamien na maskę auto nie nadaje się do jazdy - naprawiasz z AC (nie płacisz) 2. Masz stłuczkę z Grekiem - z raportu wynika, że nie można jednoznacznie przypisać winy Grekowi - reperujesz z AC (nie płacisz) 3. Przy AC masz assistance, w jego ramach dają auto zastępcze - Rozwalisz miskę olejową na kamieniu - o co łatwo w GR dojeżdzając drogą ubitą na plażę - Assistance Tobie pomaga (nie płacisz) - Padnie Tobie auto w GR. naprawa będzie znacznie droższa niż w PL Poniżej kolejny przykład: brygidka10 pisze: Wiele się nie pomyliłeś.... poszedł pasek rozrządu, co skutkowało awarią silnika Wakacje znajomym przedłużyły się o dwa tygodnie. W sumie trzy tygodnie minęło od momentu awarii do chwili wyjazdu po naprawie. Na marginesie: ściągnięcie silnika z Polski kosztowało czterokrotnie taniej niż zakup w Grecji. Czas oczekiwania porównywalny z czasem proponowanym przez kefalońskich mechaników. Gdyby mieli rozszerzony Assistance to holowanie do PL pokryłby ubezpieczyciel. Ubezpieczyciel pokryłby powrót samolotem lub przysługuje auto zastępcze (wariant rozszerzony do 2 tygodni) |