Południe Peloponezu i Kefalonia 2014 - skromna fotorelacja;)
17 lipca

Udajemy się na plażę w Lourdacie. Mimo, że plaża duża o długości ok. 2 kilometrów, w pobliżu kilka tawern, to jest spokojnie, nie ma tłoku. Woda ciepła o pięknym kolorze (przy falach nieco zabarwiona piaskiem), plaża żwirkowo-piaszczysta. Idealna do spacerów. Są leżaki z parasolami (koszt 5 euro za 2 leżaki i parasol) Sama Lourdata przyjemna i spokojna. Za miejscowością wysokie góry. Bardzo dobre miejsce do zakwaterowania.
Na plaży można wypożyczyć łódkę i samodzielnie płynąć w dowolne miejsca ( najlepiej dopytać, bo jest kilka zatoczek z kameralnymi miejscami do indywidualnego plażowania). Łódkę może też na życzenie poprowadzić Grek – wtedy zostawia klientów w dowolnym miejscu a po umówionym czasie przypływa i zabiera. My nie skorzystaliśmy z tej frajdy, gdyż została tylko 1 łódka, która dla dwóch rodzin była za mała. Stąd wskazówka dla zainteresowanych, że jeśli jest się zainteresowanym taką opcją dobrze jest zarezerwować na dzień wcześniej lub rano. Pozostajemy tutaj prawie cały dzień.







W Lourdacie jest wypożyczalnia samochodów i skuterów. Wynajęcie samochodu na 1 dzień kosztuje 50 euro. Im więcej dni cena ulega negocjacji.



Wieczorem udajemy się spacerem na naszą kameralną plażyczkę w Trapezaki, gdzie siedząc w blasku księżyca wypijamy zimne winko z nabrzeżnej restauracji zaniemówił oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM