podróż poślubna w grecji
I jeszcze jedna rzecz. We wrześniu, szczególnie w drugiej połowie na wyspach zwykle już mocno wieje, a morze bywa wzburzone. Dlatego właśnie z tego punktu widzenia lepsza jest południowa Kreta albo wschodnie Rodos - na Rodos we wrześniu w Lindos/Pefki woda była jak lustro, pod drugiej stronie wyspy w Monolithos wiatr łeb urywał, potrafiło się też chmurzyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM