Z Polski na Kretę i z powrotem przez Peloponez i Parnas |
krzysztof_zarebsky pisze: my w 2013 roku płacilismy za dwie osoby i duzy motocykl 89 euro w jedna strone do Chani..spanie na tym glownym holu przy barze z wszystkimi pozostałymi bidokami.. E tam zaraz "bidoki", jak to ująłeś ;-) Jedni wolą tak, drudzy inaczej. Zaoszczędzone pieniądze na pewno można wydać na coś ciekawszego niż duszna kajuta ze szczelnie przeszkloną dziurą w ścianie, ciasnym kiblo-umywalko-natryskiem i TV, od którego akurat w czasie urlopu ma się ochotę odpocząć... |