A takie tam moje przedwyjazdowe przeżywanie live.... czyli planowanie największą podjarą;-) |
Ale zaraz zaraz... z miejsca 4 można podjechać... w miejsce nr 5... i tam przekimać. A stamtąd to już tylko kawałek w miejsce nr 6.... no wykorzystajmy ten czas na odrobinę plażowania i zwiedzania... 3 noce... optymalnie... Trzy noce w ostatnim miejscu lepiej podzielić na trzy dni plażowania i dwie noce... a ostatnią noc... ciut bliżej Aten proszę...co by i zwiedzaniowo i logistycznie... było pozytywnie. No to liczmy: 1 + 4 + 1 + 2 + 1 + 3 + 2 + 1 15 noclegów??? Samochód na 7 dni... No warto... bo to i to i to... plan w sumie zatwierdzony... i tylko pytanie czy dudków starczy na ponad dwutygodniową wyprawę? |