Grecki krajobraz czasu kryzysu |
Monia pisze: Niestety, grzeczni nie są. Kradną na potęgę. Czekając na prom napatrzyłam się na grupki małolatów, z którymi pogranicznicy ganiali się w porcie. Siedzą w kucki w krzakach i tylko czekają na okazję, żeby ktoś nie zamknął auta. Błyskawicznie są przy samochodzie, otwierają drzwi, łapią to, co leży na wierzchu i uciekają przez płot. A pomysł Niemiec/Unii, żeby podrzucić Grekom 1,5 mln imigrantów jest jak koń trojański ![]() Dzięki za info. W tym roku spróbuję płynąć z Gythio do Kissamos. A jak się nie uda to będę uważał. |