a już myślałam, dubaj, że strzeliłeś focha i się nie pokażesz przynajmniej przez tydzień ) a tu zonk... 
Dla mnie przesilenie zimowe trwa do...lata ) Poza tym - gdybym mogła zaplanować sobie urlop w GR zapewne mój nastrój byłby zupełnie inny...a niestety nie jest to możliwe - z bardzo wielu powodów:/ Jeśli już - to będzie totalny spontan - jeśli w danej chwili finanse pozwolą, ale nie liczę zbytnio i na to....dlatego mogę jedynie przyglądać się jak planują inni i co najwyżej czasem wybuchnąć Generalnie staram się panować nad emocjami , niestety w niektórych przypadkach czyt. Pan Dubaj - czasami mogę nie zdzierżyć
PS. dubaj, pisz krótsze posty ) bo mi się nie chce ich czytać.... ) chyba, że piszesz o GR - to ok... |