Wakacje 2015 - gdzie, kiedy i jak na wakacje |
W ubiegłym roku 'niechcący' wjechałem do Belgradu. Tylko na samym początku był korek (roboty na drodze), a potem bardzo płynnie przejechaliśmy wyizolowaną trasą przez całe miasto. Nie przypominam sobie dużej ilości świateł. To była sobota około godziny czwartej po południu. Obwodnica, a szczególnie końcowy odcinek, potrafi być bardziej męcząca. |