Ciekawostki związane z Grecją...czasem można przeżyć lekki szok;))
Albania postrzegana jest różnie - moje córki czekają aż ich brat podrośnie i czołgiem je tam przewiezie - wpis bez komentarzy oparty na własnych przeżyciach z roku 2013 oraz innych danych z 2014/2015

Nie mniej każdy postrzega kraje w których przebywa lub przejeżdża wg. swoich odczuć.

Dla mnie Albania rodzinna to Saranda i okolice.

Jeśli nie macie potrzeby wpatrywanie się w granicę Adriatyku i morz Jońskiego jedzcie do Serbii i Macedonii.
Fantastyczne kraje , które co roku są coraz bardziej skażone Rosją i Zachodnia cywilizacją.

Warto im poświęcić minimum 10 dni...

Proszę nie komentować opinii o Albanii - będę kasował - nie byliście wtedy z nami.

A szoku kulturowego doznajemy po przekroczeniu granicy PRL - RP.

Tam jest cywilizacja i da sie żyć normalnie...


  PRZEJDŹ NA FORUM