NAFPLION cenne rady |
golibroda pisze: Fakt, moja matematyka opierała się na Targeo i realiach przejazdowych w środku tygodnia do południowej Chorwacji. Oczywiście biorę pod uwagę wysoki sezon, ale także przejazd w środku tygodnia. No i doliczałem sobie logistyczne przystanki oraz rozsądny przejazd przez granice. Na pół się nie da z noclegiem, z powodzeniem pokonywałem 1200 km prowadząc samodzielnie ? Cytowane witryny znam doskonale jednak wolałbym nocleg z pierwszej ręki bo zdjęcia są złudne Tak prawdę mówiąc szukam czegoś podobnego do Chorwacji i nastrojowo i widokowo. Mój rekord to Pireus - Okolice W-wy opisany na forum. Cały czas max tego co można na danej drodze. Start był o 7 rano z promu z Krety, środek tygodnia, brak problemów na granicach (tę najgorszą pokonywałem rano po noclegu) Wyszło 2x13 godzin, według AUTOMAPY/Targeo 24 godziny (trasa SZYBKA). Jeden jedyny raz tak mi się udało i to w drodze powrotnej. Nocleg był idealnie w środku trasy za belgradem (patrząc od strony Grecji). Do Drepano, Tolo, Kiwieri masz dalej te 4 godziny Czy to pierwszy raz do Grecji ? Może Lefkada ? Znacznie bliżej, piękna wyspa, połaczona mostem z kontynentem. Napisz do @taurusa PM z pytaniem o kwatery. Albo tydzień Lefkada, tydzień Peloponez, długi powrót połóczony z noclegiew w Grecji i zwiedzaniem Meteorów ? Możesz sobie polatać nad Tolo/Drepano (klikasz na strzałkę, prawo, lewo) http://tripinview.com/en/presentation/?datasetId=144&layer=detailed&id=48968 Ja pływam promem na Peloponez z Triestu i jest to droga jakby na CRO (Brno, Wiedeń, Gratz, Słowenja) i jest ona łatwiejsza, lżejsza Autem planowałbym 2 noclegi i pewnie przyjedziesz popołudniu na miejsce i możesz się rozglądać. Ale powtzarzam Tolo i Drepano (zwłaszcza to pierwsze) pękają od turystów w sezonie. Na drodze do GR masz granice Unia/Nie Unia i tam są zawsze korki, mniejsze i większe (weekendy) |