Kreta - Piskopiano Village
Nie wiem, może Cię trochę uspokoję, przynajmniej jeśli chodzi o e-maile i telefon. Miałam podobną sytuację z apartamentem na Krecie... Być może jeszcze nie rozpoczęli sezonu, nikogo nie ma w tym hotelu, albo jest tylko ktoś kto sprząta, przygotowuje, nie mówi w żadnym innym języku oprócz greckiego... Raczej od maja ruszają... Generalnie z moich doświadczeń wynika, że Grecy - przynajmniej Kreteńczycy - aż tak zakochani w wirtualnym świecie nie są jak my i niekoniecznie co dzień sprawdzają skrzynki, także w hotelach co może wydawać się dziwne...
Mam taki pomysł, nie wiem czy dobry, sprawdź przez google maps (przez booking na przykład) jakiś hotel/lokal w okolicy, bardzo blisko Twojego i napisz do nich e-maila, z pytaniem czy nie wiedzą co się dzieje, bo nie odpowiadają na e-maile, poproś o pomoc, że być może masz zły adres itp. itd. Jest szansa, że ktoś życzliwy się znajdzie i Ci odpowie... Daj znać jak już będziesz wiedzieć co i jak...


  PRZEJDŹ NA FORUM