Grecja - indywidualnie tanimi liniami, co gdzie jak i za ile Tu nie ma przepisu na gotową rybę - tu jest wędka |
dubaj pisze: des4 pisze: taniej wychodzi kupić Ballantinesa na promocji w markecie i wziąc ze soba w walizce Z czyjegoś liczenia dudków i oszczędności się kolega podśmiewywał, a tu widzę sam robi za "centusia" nie ciapku, nie robię za centusia, tylko nie widzę sensu kupowania alkoholu w cenie wyższej niż można go kupić w Polsce, przy wyjeździe rodzinnym literek w walizce nie robi rożnicy w bagażu, na ale to dopiero przed tobą ceny alkoholu w Aelii na Okęciu wołają o pomstę do nieba, jedyna nadzieja w tym, że kończy się remont starego terminalu i wróci Baltona a wracając do bezcłówek, litr Jim Beama czy Teachersa za 10 euro z groszami na granicy macedonskiej jest niewątpilwei korzystnym zakupem, no i nie trzeba butelek wsadzać do miernika, aby sprawdzić czy mieści się na półce |