Nowe przejście węgiersko - serbskie
Ostatni wyjazd to blisko 3 h ,w nocy to zawsze chłodniej, ale za głośno i jasno , drzemać się nie da ,zapasowy kierowca nie wytrzymałby ciśnienia podjeżdżając do przodu.
lol.
Szkoda ,że nie ma po stronie serbskiej takiej infrastruktury basenowej jak u Madziarów.
Dałbym radę jeszcze może podjechać w okolice Belgradu ,tylko stanie w upale na granicy.



  PRZEJDŹ NA FORUM