Do Grecji samochodem ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp. |
Podobną przygodę miałem w Belgradzie. Policzyłem i zonk. Na szczęście nie zdążyli popsuć zmieniarki do walut. Wymieniałem 50E, zatankowałem paliwo, opłaciłem bramki a resztę kasy ofiarowałem w monasterze Ostrog w Montenegro. |