Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
no i o to mi chodziło z tym odpieprzeniem się - na prawdę nie kumam, co Cię obchodzi moje 5 litrów w moim 1000-litrowym bagażniku pan zielony

mam bak o pojemności 70 litrów i co z tego?

ja na prawdę bardzo nie lubię tankować i lubię mieć komfort, że to ja decyduję (w ograniczonym zakresie, niestety), kiedy chcę sobie zatankować, a kiedy nie! i liczy siędla mnie, by tankować jak najrzadziej, a nie gdy mam 1/3 albo 1/4 baku, czyli co 200 kilometrów...

i gdy sobie nie chcę zatankować, to sobie jadę z moją dodatkową piątką w bagażniku, a ona do mnie przemawia: "nie martw się, Krzychu z lat sześćdziesiątych, ja tu jestem i gdyby nie było stacji, to ja Ci pomogę"

i se jadę, jak jaki lord, i se mijam stacje kolejne i mówię "w dupie mam was i zatankuję, gdy zechcę, bo mam w bagażniku "piątkę"!"

i marzę o samochodzie, który będzie miał bak 200 litrów - podobno T4 czerwone tak maja?


  PRZEJDŹ NA FORUM