Trasa przez Rumunię i Bułgarię |
berserker888 pisze: Zgadzam sie Co niektorzy chyba zapomnieli ze jada na wakacje. Dla mnie wakacje zaczynaja sie w chwili gdy odpale silnik w samochodzie. Wole krete i dziurawe drogi w Rumuni i Bulgari niz plaskie jak stol autostrady w serbii. Niektórzy chyba zapomnieli, jakie było pytanie. Nie było w nim nic na temat tego, która trasa oferuje najwięcej atrakcji po drodze. Za to wyraźnie dotyczyło tego, czy trasa *przez* Rumunię i Bułgarię *do Grecji* ma sens z uwagi na to, że w Macedonii jest rzekomo niespokojnie. Mamy osobny temat o zwiedzaniu "krajów tranzytowych", a ponadto każdy, kto tu coś napisał zastrzegł, że krytykuje przejazd RO/BG jako trasę wyłącznie tranzytową. |