najpierw Macedonia, teraz to
    katja_24 pisze:

    Tez tak sadze, ale przezorny zawsze ubezpieczony oczko


Jeśli już, to mamy bardziej realne powody do zmartwień (choć prawdopodobieństwo też nieduże, ale jednak realne) niż jakaśtam bitwa na autostradzie czy wypowiedzi p. Orbana.

Otóż Grecja może faktycznie zbankrutować i przedsięwziąć kroki ku kontroli kapitałowej i bankowej. A to będzie o tyle spore utrudnienie w trakcie wakacji, że sprzedawcy mogą przestać przyjmować karty płatnicze a bankomaty mogą mieć limity wypłat i/lub być puste z tego powodu.
Grek powie "nie ufam już bankowi i co Pan mi zrobi".

Zasadniczo nie przejmuję się tym, mało tego- byłoby to ciekawe doświadczenie. Ale taki zapalony karciarz jak ja, chyba w tym roku weźmie na wszelki wypadek równowartość wszystkich przewidywanych kosztów w gotówce- tak na wszelki wypadek. Na szczęscie jadę w sierpniu i do tego czasu sytuacja się przynajmniej krótkoterminowo wyklaruje.


  PRZEJDŹ NA FORUM