Bieganie w Grecji i nie tylko
    Rafii pisze:

    Witajcie
    Nie znalazłem na tym forum nic na temat biegania aniołek
    Są wśród nas jacyś zapaleni biegacze?
    Ja osobiście przygodę z tym sportem zacząłem od stycznia, czyli nie całe pół roku. Chciałem zrzucić parę kilo bardzo szczęśliwy.
    Obecnie tak mnie to wciągnęło, że nie wyobrażam sobie życia bez biegania. Przygotowuję się do debiutu w półmaratonie we wrześniu. Do Grecji wyjeżdżam za 10 dni. Wypadną mi tam treningi po 16 km.
    I teraz do rzeczy aniołek
    Czy macie jakieś doświadczenia w bieganiu w Grecji. Lepiej wcześnie rano, czy wieczorem? Chodzi o warunki pogodowe, ale też o ewentualny ruch drogowy - będę na Sithoni.
    Piszcie o swoich doświadczeniach na pewno skorzystam z niektórych porad jęzor


Zdecydowanie rano, bo wieczorami wszystko jest nagrzane
Grecy sie rozbiegali - i to widac wiec pewnie nie bedziesz sam
Zajrzyj na facebooka - na profil running greece
A to moja trasa z przebiegniecia Samarii na Krecie w zeszlym roku ( bieglismy w kwietniu z kolega Dionizym )
http://app.endomondo.com/workouts/328020925/88041 bez cisnienia z robieniem zdjec i filmu
wiec pewnie mozna sporo czas poprawic ale jest plan zeby wydluzyc trase do Loutro lub Chora Sfakion


pzdr

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM