Pierwsza raz do Grecji autem
    konrado99 pisze:

    Witam Państwa serdecznie.
    w drugiej połowie lipca pierwszy raz wybieram się do Grecji samochodem (Kraków-Thasos).
    Planuje wyjechać w niedzielę z samego rana (jakoś 4-5 rano). Po Państwa opiniach z innych tematów, wiem, że pojadę przez Serbię i Macedonię. Mam jednak kilka pytań dot. granicy węgiersko-serbskiej. Zwłaszcza po ostatnich napięciach politycznych między oboma państwami (pomysł zbudowania muru itp.).
    Które przejście graniczne polecacie wybrać? Najpopularniejszym przejściem jest chyba Roszke, słyszałem jednak, że można spędzić na nim nawet 4-5 godz. Potwierdzicie?
    Będę Państwu wdzięczny za pomoc.
    Ukłonybardzo szczęśliwy


wyjeżdżając w niedzielę rano, na przejściu serbsko-węgierskim w Roszke będziesz po południu

bardzo nikłe prawdopodobieństwo korka, bo fala weekendowa przetacza się głownie od piątku do nocy sobota/niedziela

granicę przejedziesz z marszu, ew. będziesz miał kilka samochodów przed sobą w kolejce

nie kombinuj z Tompą czy innymi bocznymi przejściami, dodatkowy objazd to godzina i więcej w plecy, którą możesz przeznaczyć na odpoczynek i dobry obiad

z powrotem też jedź w dzień powszedni, postoisz w Roszke max. pól godziny, no może 40 minut jak będziesz miał pecha, ostatni raz przekraczałem to przejście we wtorek rano, staliśmy 15 minut

zawirowania polityczne to już inna sprawa, ale na logikę większym problemem jest wjazd z Serbii na Węgry niż jazda w dół do Grecji...



  PRZEJDŹ NA FORUM