Jechać nie jechać - czyli wakacje 2015 ?
Kryzys 2015
Jak sie tak Grecy obkupią paliwa, napełnią kanistry, to potem dwa miesiące nie będą tankowali. Podobnie z jedzeniem i innymi artykułami. Ciekawe czy latarki i baterie tez kupują, bo może prądu braknie.
A ileż to razy w Krakowie jadąc na stację było napisane, że brak paliwa czy gazu. Nie dajmy się zwariować. Zakładam, że podaż jest taka sama, tylko popyt wzrósł nagle i to jest normalna sytuacja w obliczu niepewności.
Biorąc pod uwagę sytuację kraju, to jest to dla nich dobre, bo pieniądz krąży, a nie jest trzymany w skarpecie, a to co trzymają , to i tak tego nie wydadzą teraz, więc w pewnym momencie sprzedaż siądzie trochę, żeby potem wszystko się unormowało. Przypomnijcie sobie jakie jaja kiedyś u nas z cukrem były (pare lat temu), jak ceny szalały, jak ludzie wykupywali cukier na zaś po wysokich cenach, bo będzie jeszcze droższy.


  PRZEJDŹ NA FORUM