Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
W ubiegłym roku na Krecie widziałem dwa (2) samochody na polskich blachach: swój i jeszcze innego "szalonego" krajana. Obiło mi się jednak o uszy, że był jeszcze jeden, z tym że na południu ;-) W tym roku z racji tylko 9 wolnych dni "muszę" wybrać inny południowy kraj, gdzie naszych rodaków jest ZNACZNIE więcej. Bardzo żałuję, że nie dojadę do Grecji.


  PRZEJD NA FORUM