Handlowcy i restauratorzy w Grecji oszukują!
Liczyć i nie dawać się skubać!
Dwa tygodnie na Kefalonii - nie zauważyliśmy żeby nas ktos naciągał, nikt nie doliczał za cheb czy tez owoce po obiedzie (pyszny melon i arbuz)


  PRZEJDŹ NA FORUM