Pierwsza raz do Grecji autem
    batmi pisze:

    My wracaliśmy w piątek i na granicy w Roszke byliśmy o 23:40 staliśmy 9 godzin i 30 minut!Pozdrawiam tych co również tam odstali swoje...

W piątek taki korek to nie do pomyślenia ,ja 4 razy wracałem w ten dzień w godzinach nocnych ale....brr ,horror , współczuję bardzo , nie było coś widać wcześniej ,że taki korek się szykuję.
Stare przejście w Roszke(ktoś pisał )też chyba otwarte ,ja w tym roku w obydwie strony Tompa i był w lipcu luzik.
Liczę ,że jeszcze inne przejście w nowym roku otworzą .
Zamiast stania lepiej nadłożyć ,przynajmniej coś nowego się zobaczy, ciekawszego od "śniadolicych"aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM