Booking - rezerwacje
Nie wiem gdzie umieścić temat :(
W moim przypadku przygoda z bookingiem nie była zbyt miła. W październiku 2014 r. (!) zarezerwowałam kwaterę w Chorwacji (bez zaliczki, darmowa rezygnacja do ... kiedyś tam). Dodam, że kwatera z dobrymi opiniami i w niezłej cenie (niecałe 2.000 zł z 5 osób/tydzień, dwie sypialnie + pokój dzienny z aneksem, przy samej plaży). Pod koniec maja 2015 r. wykonaliśmy woltę i zorganizowaliśmy sobie wyjazd do Grecji. Ponieważ po trwającym cały weekend maratonie rezerwacyjnym miałam przez kilka dni awersję do portali noclegowych, nie odwołałam jeszcze noclegu w Chorwacji i wyobraźcie sobie, jak się mi było fajnie, kiedy w tym czasie odebrałam maila z bookingu, że rezerwacja została anulowana, bo ich kontrahent zaprzestał działalności gospodarczej. W związku z tym jest bookingowi bardzo przykro, ale wina nie leży po ich stronie i w ramach pomocy przesyłają mi ... link z innymi ofertami w okolicy. Z jednej strony było mi wszystko jedno, ale gdybym nie zmieniła planów zostałabym na lodzie, bo o tej porze roku miałabym albo drożej, albo gorzejdiabeł

W Grecji wynajęłam przez airbnb i nie narzekam. Jedyny ból, że już przy rezerwacji blokują należność na karcie i trzeba przyglądać się ofertom, jakie mają warunki rezygnacji.


  PRZEJDŹ NA FORUM