Kokino Nero
czyli dlaczego warto lub nie warto się tam wybrać
Ja osobiscie znam prawie cała Grecje kontynentalna,ponieważ mieszkałąm na Peloponezie prawie 6 lat i troszke pojezdzilem po Grecji.Ale to było dawno.ze wzgledu na odleglosc jeżdze na wczasy do Grecj bliżej,okolice Salonik,Larisy.Byłem z ciekawości w Paralii raz i wiecej nie pojade do tego sztucznego tworu.Może inni lubia taki rodzaj wypoczynku moja rodzina i ja sam nie.W tym roku padło własnie na Kokkino Nero,troche z ciekawości.Na poczatku czytajac różne fora o Kokkino Nero byłem troche zniechęcony,ale gdy dojechaliśmy na miejsce wierzcie mi lub nie, nie żałowałem swojej decyzji.Przede wszystkim spokoj,cisza,sa turysci ale wiekszosc z polski,sa tez grecy prowadzacy tam swoje małe pensjonaciki.Może ja patzre na to inaczej bo znam jezyk grecki i nie mam problemu z komunikacja.Ale polecam tę wioseczke każdemu kto chce naprawde odpoczac i poczuc samak tej prawdziwej grecji .Na miejscu mamy 5 tawer w tym 4 na plaży,to wystarczy.Super ceny w tawernach.Sa 3 sklepy spożywcze w stylu mydło i powidło i jedna dyskoteka.Może za piowazne okreslenie,bo bywajacy w Grecji wiedza ze nie ma tam takich dyskotek jak u nas ,bo grecy najzwyczajniej nie tancza europejskich hitów.Czego więcej trzeba do spedzenia spokojnego urlopu?Wiem na pewno ze jeszcze tam wróce,ale z większa paczka znajomych.Jesli ktos z zainteresowanych ma pytania o Kokkino , chetnie na nie odpowiem.Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM