Premiera 2015: Odyseja Peloponeska
Widzew nigdy nie zginie!
Odsłona 3 - Palamidi i....

Poranek 15 dnia to znowu budzik - 6 rano, Odyseusz zerwał się z barłogu i pędził przez Nafpion... wśród elity nadmiernie opalonych miłośników euro-socjalu (specjalizujących się w wysyłaniu kobiet i dzieci na żebry) ku schodom na Palamidi...

Twierdza zamknięta, schodów w cholerę, wysoko, coraz wyżej...wszystko dla kolejnych rycin panoram umieszczonych w Odysei...



....i tu niestety urywają się zapisy na pożółkłym pergaminie....
Pewnie nigdy się nie dowiemy jak przez Ateny Odyseusz wrócił do krainy niegościnnych Polan...

Tak czy owak wszystkim czytelnikom dziękujemy za przebrnięcie przez tą Odyseje!


  PRZEJDŹ NA FORUM