Parga |
Witam Niestety urlop szybko minął i wróciłem z Pargi. Wyjazd organizowało biuro z Poznania na"f" mające żółte autokary ;-) Miejscowość naprawdę warta tak długiej jazdy, mogę powiedzieć, że sprawdziło się prawie wszystko co pisali poprzednicy. Niestety tylko, że pozytywną opinie psuje fatalny stan studia Dimitris, w którym mieszkałem. Biuro, delikatnie mówiąc, mija się z prawdą opisując obiekt w ofercie, no i oczywiście fotki przedstawiają studio z jak najlepszej strony. Do wykorzystania jest tylko 6 pokoi zlokalizowanych na parterze- na piętrze mieszkaja niesympatyczni właściciele. Jest jeden taras dla 3 pokoi przedzielony tylko barierkami- bez ścianek, a widok jest na zagracone i brudne podwórko. Pokoje są ciasne i brudne, to samo łazienki z grzybem na kafelkach i zasłonie prysznicowej, odpływ z pod prysznica to poprostu dziura w ścianie.Owszem pokoje codziennie sprzątane, ale na zasadzie wyniesienia śmieci i wymienienia pościeli i ręczników raz na cały pobyt. Podłoga nie zamieciona, a łazienka sprzątana niechlujnie. Włąściciele sprzątając wchodzą na beszczelnego do pokoju nie patrząc czy jest wolny. Słabo operują językiem angielskim i cięzko się dogadać.Aneks kuchenny nie ma pełnego wyposażenia i sprzęty są zużyte- strach używać, brak czajnika bezprzewodowego. Minusy można by wymieniać bez końca, za takie pieniądze są zdecydowanie lepsze miejscówki. Z plusów to prawie nowe i wygodne autokary, sympatyczni kierowcy, no i oczywiście sama Parga, plaże- bajka :-) Dla zainteresowanych mogę przesłać fotki na PM. Reasumując: Parga tak, studio Dimitris absolutnie nie. Pozdrawiam |