Grecja vs Chorwacja - porównanie cen...
Dziwna sprawa, ludzie na moich oczach piją alkohol na plaży pod wszelką postacią i wchodzą do wody a Ty mówisz że się z tym nigdy nie spotkałeś, to chyba byłeś na księżycu bo tam dopiero szukają wody. Masz rację w moim przypadku że nikt zdrowy nie rzuca alkoholu ale ja byłem chory na nikotynizm z którym nie mogłem sobie poradzić dopóki nie skończyłem z piciem w ogóle (z umiarem/nałogowym/relaksacyjnym/do obiadu/z okazji bez okazji/inne.. niepotrzebne skreślić). Skoro można jeździć pod wpływem alkoholu bo państwowe przepisy niektórych krajów na to pozwalają (patrz Grecja) to dlaczego ludzie mają być trzeźwi wchodząc do wody, przecież zrobią krzywdę tylko sobie i ewentualnie najbliższym. Kąpiel "po pijaku" jak to nazwałeś ma zdecydowanie negatywny wydźwięk i sugeruje że każdy kto tak jak Olbrychski wypił wieczorem z żoną butelkę wina po czym poszedł nad ranem się wykąpać w pięknej greckiej zatoce to pijak otóż nie on wypił jedynie o dwie lampki za dużo wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM