Ziemia Obiecana?
ludzie, ale Was poniosłooczko) a myślałam, że tylko mnie nerwy bolą...cóż, wzięłam "na wstrzymanie" i z niecierpliwością czekam na 25.10.2015. Surfvolf, z uporem maniaka - jak ciocia Angela - powtarzasz mantrę o udzielaniu pomocy. Wszystko ok, pod warunkiem, że wiemy kogo wpuszczamy do Europy. Przypuśćmy, że mieszkasz sobie w domku z ogródkiem, a tu naraz ze 200 osób - niewiadomego pochodzenia - ładuje ci się z buciorami i żądaniami. Fakt, zapraszałeś gości, ale nie przewidziałeś, że zwali ci się ich tylu. Co robisz, gdy niezadowoleni goście zaczynają ci demolować ogródek i próbują się wedrzeć do domu?? Dzwonisz na policję, zamykasz drzwi?? Czy próbujesz ich upchnąć sąsiadom, czy tego sobie życzą czy nie? oczko Bo dokładnie to dzieje się w Europie - upychanie "zaproszonych" do Niemiec gości po sąsiadach. Koszmarnym błędem jest utrzymywanie otwartych granic zewnętrznych i pozwalanie na "wędrówkę" z Turcji - gdzie NIE MA WOJNY!! Teraz jeszcze przemytnicy wzieli sie na sposób i jak tylko wpłyną na wody terytorialne GR dziurawią pontony...Surfvolf, zapytam Cię wprost: uważasz, że pozwalanie na coś takiego jest NORMALNE?? jedynym wyjściem - powtórzę jeszcze raz - jest zamknięcie granic przede wszystkim z Turcją, zorganizowanie tzw hotspotów - czy jak to nazywają - poza granicami Europy. Inaczej - prędzej czy później - dojdzie do masakry. I jeszcze raz powtórzę - albo politycy unijni to skończone debile - albo bezwzględne cwaniaki, mające w tym podły, własny interes. W sumie nie wiem która opcja lepsza...obie są makabrycznesmutny Zgadzam się, że potrzebni nam politycy pokroju Orbana. Inaczej będziemy mieć taki sam burdel jak mają Niemcy, Szwedzi czy Francuzi....


  PRZEJDŹ NA FORUM