Skopelos, Lefkada - 2015
    dubaj pisze:

      brygidka10 pisze:


      Ze Skopelos wypłynęliśmy o 14.10, w Volos byliśmy parę minut po 19-tej. Stamtąd ruszyliśmy na Lefkadę - gdzie wyjątkowo mieliśmy powtórzyć tygodniowy pobyt aniołek

    1. Jak długo jechaliście z Volos na Lefkadę? Którą trasą?
    2. Ponoć drugi raz w tym samym miejscu jest zawsze gorszy - też masz takie wrażenie?


1. Na miejscu - w Kalamitsi byliśmy parę minut po północy, czyli jechaliśmy 5 godzin z minutami. Trasa jaką pokonaliśmy to: Volos -Larisa - Trikala -Janina - Lefkada.

Wyglądało to tak:
https://www.google.pl/maps/dir/V%C3%B3los,+Magnezja,+Grecja/Kalamitsi,+Grecja/@39.2938642,20.3360002,8z/data=!4m13!4m12!1m5!1m1!1s0x14a76c60e1af6cf1:0x5d6e8e390219aae2!2m2!1d22.942159!2d39.3621896!1m5!1m1!1s0x135db34315715e45:0x60258889e3649b61!2m2!1d20.604496!2d38.7574995?hl=pl

2. Dla nas nie był gorszyoczko Zapewne, za pierwszym razem było WOW! Za drugim - wow...oczko Byliśmy w nowych miejscach, których nie widzieliśmy poprzednio. Zorganizowaliśmy sobie nowe atrakcje (o których nie pisałam, ale sprawiły naszej rodzince wiele radości). Absolutnie nie żałujemy drugiego razubardzo szczęśliwy

To pewnie zależy od miejsca. Są takie, gdzie drugi raz wakacji nie chcielibyśmy spędzać. Nie dlatego, że nam się nie podobało. Owszem, cieszymy się że tam byliśmy, było interesująco, ale... byliśmy widzieliśmy i na tym koniec oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM