Ziemia Obiecana? |
pawelh pisze: Zachód powinien odpowiedzieć zròwnaniem z ziemią państwa islamskiego nie przebierając w dostępnych środkach militarnych. Ta opcja niestety nic nie da ,tylko zrodzi eskalację nienawiści co jeszcze więcej nam kłopotów przysporzy w przyszłości. Widziałeś jak chłopcy po 10 lat latają z kałachami. Zrazi to też krezusów z pól roponośnych a przede wszystkim współbraci z Pakistanu a tam są bombki jak mówiła pewna Pelagia z kabaretu "od A do N". Czemu ci politycy USA nie zastosowali się do tak prostej prawdy zawartej w powiedzeniu "gówna się nie rusza bo śmierdzi" i zaczęli rozwalanie tamtego regionu. Odpowiedż nasuwa się chyba tylko jedna, wszystko robili by odsunąć groźbę ataku na Izrael, bo z kim on nie miał i nie ma na pieńku a za to ma wielu przyjaciół w USA. Teraz nie ma recepty przynajmniej dopóki wszystkie państwa zainteresowane nie wyzbędą się własnych interesów i nie zawrą kompromisu. Zarabianie kasy przez ISIS musi być ograniczone do zera , a zarekwirowana kasa na polepszenie bytu wszystkich uchodżców W Syrii pewnie po tylu ofiarach (250000 zginęło przez 4 lata)to pewnie dyktatorski Baszszar al-Asad będzie lepszym rozwiązaniem "tymczasowym "niż bombki latające z każdej strony dzień i noc. Uchodźców ostemplować na wjeździe do UE, i odsyłać bezwzględnie z powrotem. Najlepiej pilnować miejsc startu łodzi ale czy Turcja pozwoli na to ,by obce siły pilnowały wybrzeża, może ONZ ale tam jest organizacja jak w FIFIE i niestety nie tej z Lewandowskim na okładce. Rada Bezpieczeństwa z Rosją to nie do ułożenia łamigłówka ,chyba ,że się poświęci Ukrainę,a Hollande i Merkel jak Neville Chamberlain powiedzą przywiozliśmy wam pokój. Najlepiej gdyby się w tworzenie pokoju i względnego dobrobytu zanagażowały islamskie państwa ościenne a wszyscy zgodziły by się na utworzenie państwa Kurdów . A szyici pogodziliby się z Sunnitami Pomarzyć wolno każdemu, co nie. Idę spać. |