Samochodem przez Rumunie,Bułgarię,Grecję powrót Albania,Czarnogóra,Bośnia,Chorwacja...
Austria, Czechy...
Owszem da sie pokonac trase. Wracalismy z grecji wyjazd rano z paralii przez bulgarie (objazdowka po sofii) i rumunie (objazdowka po bukareszcie). Przed trasa transfogarska przespalismy sie ze trzy godzinki na stacji (gosc nie mial nic przeciwko pokazal nam gdzie mozemy bezpiecznie stac autem) umylismy sie na stacji bez problemu. Warunki slabe ale nam wystarczyly. Po przejechaniu trasy 7c orzezwiajaca kapiel w strumyku i do przodu! Jechalismy cala trase naprzemiennie we dwojke. Zaznacze iz mieliśmy plan na nocleg. Ale jak przyszlo do platnosci babka wystukala na kalkulatorze wyzsza kwote niz sie wczesniej umawialismy. Myslala ze ma jeleni ktorzy o 3 w nocy desperacko zaplaca za srednie i tak warunki. A tu niee!! Zwyzywalam jej niecny plan i poszlam. Na pewno byla zaskoczona cool ale nie mozna sie dac frajerzyc. Wolalam spac w aucie zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM