Grecja w maju z rocznym bobasem :-)
Nie jestem żadnym ekspertem i zawsze mogę się mylić...
ale maj... za zimno jak na Grecję kontynentalną.
Tzn jak chcesz ciepełka to raczej Kreta.

Promy na Cyklady to jakiś dramat finansowy, do tego roczny bobas - ja tego nie widzę.

Leć do Chanii np Ryanairem i wynajmij sobie coś niedaleko... - żeby logistycznie było prosto z lotniska taksówką.

A dalej.. samochód i może jakoś pozwiedzać.

Pozdro, powodzenia oraz relacji na forum życzę

oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM