Ziemia Obiecana? |
Po obejrzeniu dzisiejszych wiadomości straciłem już nadzieję ,że sytuacja się poprawi. W tym roku wmaszerowało już 75 tys. Turcja szantażuje i szachuje wszystkich oba słowa dobre, oprócz kasy tak naprawdę chodzi jej o utrzymanie status quo w regionie ,niedopuszczenie do powstania państwa Kurdyjskiego ,podzielenie tego narodu i osłabienie swoich sąsiadów. Grecja nie radzi sobie na całej linii, nawet jakby chciała ale nie chce stworzyć szczelnej zapory bo i po co. UE ma "nogi z betonu" stoi i czeka na swój koniec , w tym samym miejscu co pół roku temu. Kraje gdzie jest w tej chwili najwięcej uchodźców czekają chyba tylko na cud z nieba, byle tylko nie na nowego "malarza pokojowego" z Wiednia. Anglia szykuje się do "poszerzenia kanału' by się odgrodzić od kontynentu ,francuzom tez zaczyna zależeć by muslini wyjechali do Brytanii A desperacja i determinacja tej szarańczy jest coraz większa ,nikt ich nie wyłapie i odwiezie do miejsc skąd ruszyli |