Wspólna trasa do Grecji - why???
No to ja nie miałem problemu z zagadaniem do Polaków po drodze. Wszyscy byli zadowoleni i chętni do rozmowy. Zarówno na granicach czy też w Leskovaczu w hotelu. Oczywiście zwykłe uprzejmości i wymiana poglądów na temat trasy przejazdu, a nie od razu przy wspólnym stole.


  PRZEJDŹ NA FORUM