| Drugie wakacje w Grecji,co wybrac? |
ogorek pisze: des4 pisze: No właśnie, na Antipaxos, nie ma gdzie nażreć się czy uchlać. A ja lubię nażreć się i pochlać w przerwie obrabiania mojej kobiety  A tu tylko woda, skałka i kawałek żwiru To ja się zapytam całkiem serio ... Gdzie ci ludzie ze zdjecia jedzą i piją. Bo nie uwierzę, że żyją na "słoikach" Mogę zapytać się "anglików". Oni z Paxos mają część zdjęć spod wody a część z baru/tawerny. Chyba, że wszyscy są z żagówek i tam mają lodoweczki ... >>>>> Już się dowiedziałem. Na google widac dwie plaże z błekitną wodą VOUTOMI i taka druga bardziej na pólnoc. Przy kazdej jest tawerna. Poniżej widok z tawerny na VOUTOMI:  >>>>>>>>>>>>>>>> OK, Anglik napisałe, że poleca kwatery na Paxos (gdzie sami mieszkają). Kwatery i tawerny są lepsze i liczniejsze na Paxos niż AntiPaxos Tak twierdzi osoba jeżdząca tam co rok od 8 lat .... Paxos to niewielka, ale "regularna" wyspa z kilkoma miejscowościami i sporą przystanią/mariną w Gaios. Infrastruktura dla turystów jest. Generalnie, sympatyczne miejsce    Na Antipaxos poza kilkoma chałupami i kozami nie ma praktycznie nic. Przypływają tu głownie wycieczki z Korfu albo indywidualni żeglarze i turyści swoimi łodziami. Knajpy plażowe są właśnie dla nich, zresztą z cenami mocno wyśrubowanymi. Parę godzin na kąpiele lunch i drinka i 90% ludzi znika, zostają ci co cumują na noc, ale to rzadkie przypadki, skoro rzut beretem jest przystań w Gaios z wieczornymi atrakcjami. Admina proszę, aby ustawił do pionu wyrywnego maciusia. Wolę, aby on to zrobił, zamiast samemu robić maciusiowi oklep, bo wtedy może zrobić się niemiło  |
PRZEJDŹ NA FORUM