Ziemia Obiecana?
    Kalimera pisze:

    Chyba się jednak wtrącę w tę męską dyskusję, bo mierzi taka szarpanina na obelgi. W tym wszystkim nie chodzi
    o tych ludzi co przed wojną uciekają, to są jednostki, pojedyncze rodziny, nie o zamachy, bo te czynią nie tylko Islamiści. Chodzi o napływ ich do Europy jako potencjalnych, przyszłych wyborców swoich islamskich władz.Władz które wzorem Erdogana, nie są tolerancyjne, nastawione na kompromis. Chodzi o napływ nowej, obcej dla nas kultury, kultury zupełnie sprzecznej z naszą. Jak zapewne wszyscy już wiedzą a nie wszyscy o tym mówią, Islam to nie tylko religia, Islam to PRAWO. Czym więcej przedstawicieli tegoż ISLAMSKIEGO LUDU będzie w Europie, tym szybciej zaczną organizować swoje partie, tym łatwiej będzie im przegłosować swoich przedstawicieli w poszczególnych parlamentach...A tam zacznie się wojna o poszanowanie dla Islamu jako religii i prawa. Znając tolerancyjne zapędy europejskich władz, obserwując jak bezmyślne umowy podpisują, jak Erdogan łaje Merkel za swoją karykaturę w mediach, strach się bać na co skłonne są zgodzić się europejskie establishmenty w imię tolerancji dla Islamu. Islamistów przecież obraża wszystko co dla nas jest codziennością. Krótkie spódnice, odkryte ramiona, choinki świąteczne na skwerach i bikini na plażach... jeśli chodzi o pracowitość natomiast, zajmują ostatnie miejsce w rankingu. Podsumowując, nie możemy skupiać się wyłącznie na tych jednostkach pokrzywdzonych przez wojnę, ale na przyszłość Europy. Europa chce i musi pozostać Europą zamieszkałą przez Europejczyków, z zachowaniem naszych praw i kultury, przeciwnym razie przestanie być Europą.

Tylko wielu patrzy i jest ślepa,lub obraża tych co problem dostrzegają.


  PRZEJDŹ NA FORUM