Grecja zawladnela moja wyobraznia na dlugo przed tym jak znalazlam sie tam pierwszy raz. Co bylo tego przyczyna? Przede wszystkim historia a zwlaszcza ta jej czesc zwiazana z Aleksandrem Wielkim. A potem juz poszlo szybciutko...cala reszta w postaci pieknych plaz, blekitnego morza, niesamowitych gor jest tak perfekcyjnie ze soba polaczona i przesiaknieta historia, ktora wyglada niemal spod kazdego kamyczka, okraszona niesamowicie duza iloscia promieni slonecznych, ze nie sposob pozostac obojetnym. I nie pozostalam obojetna. Jednak spojrzenie na Grecje i jej niezaprzeczalne piekno z pozycji turysty rozni sie nieco od spojrzenia czlowieka, ktoremu przyszlo - najczesciej z wlasnego wyboru - mieszkac i zyc w tym kraju nieco dluzej.Zdecydowana wiekszosc tych ostatnich twierdzi jednak, iz - mimo, ze nie jest tak kolorowo jak mogloby sie wydawac - kochaja ten kraj takim jaki jest  Zachecam do szerokiej dyskusji na tematy lekkie, latwe i przyjemne, jak rowniez te trudniejsze...kazda opinia bardzo mile widziana
|