Peloponez (Tolo) czyli przez Delfy, Meteory i Budapeszt do domu Koniec nadchodzi nieubłaganie |
Tak gdybałem... no i chyba naprawdę przydadzą się te opisy Jeszcze raz Golibroda (o ile jeszcze bywasz na forum) szacun za konkretne info. golibroda pisze: Uuuuuuuuuuuuuuuuuuu pozostało tylko wyć i planować następne wakacje |